Treść artykułu

Eksperymenty w klasie I b

W środę, 24.02.2015, naszym gościem był tata jednego z uczniów klasy Ib – Pan Przemysław Rzodkiewicz
z Narodowego Instytutu Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji oraz Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Spotkanie dotyczyło pracy naukowca. Na zajęciach dzieci dowiedziały się, że dzięki nauce dokonywane są odkrycia, które zmienią nasz świat na lepsze. Nasze pierwszaki poznały sylwetki kilku słynnych polskich uczonych oraz dowiedziały się też, że najwyższym zaszczytem dla naukowca jest otrzymanie nagrody Nobla.

Dzieci miały możliwość obejrzeć różne materiały wykorzystywane w badaniach naukowych takie jak: pipety, probówki, butelki do hodowli komórkowych, szalki. Porównaliśmy fragment filmu „Było sobie życie” ilustrujący walkę organizmu z bakteriami oraz autentyczne nagranie z mikroskopu ilustrujące neutrofil polujący na bakterię. W klasie udało się też przeprowadzić kilka eksperymentów. Pierwszy eksperyment przeprowadził
z pomocą taty uczeń naszej klasy- Karol Rzodkiewicz. Celem eksperymentu jest sprawdzenie, po co myjemy ręce i jakie zagrożenia znajdują się dookoła nas. Dzieci umieściły na szalce Petriego brudny kawałek pieczywa o wynikach przekonamy się za tydzień, gdy sprawdzimy czy coś na nim wyrośnie…

Przeprowadziliśmy też kilka eksperymentów z „suchym lodem”. Zadaniem uczniów było zbadanie właściwości tej substancji.

Dzieci zastanawiały się czy suchy lód jest zimniejszy od zwykłego lodu. Aby to sprawdzić umieściliśmy probówkę z wodą w pojemniku z suchym lodem. Po kilku minutach woda w probówce zamarzła a dzieci dowiedziały się, od naszego gościa, że suchy lód ma temperaturę zbliżoną to ekstremalnych temperatur panujących na biegunie czyli ok. -80oC.

W kolejnym eksperymencie suchy lód wrzucono do balona. Po chwili balon wypełnił się a dzieci stwierdziły, że dwutlenek węgla z którego składa się suchy lód w normalnych warunkach jest gazem.

Zastanawialiśmy się też czy dwutlenek węgla jest lżejszy czy cięższy od powietrza? W celu uzyskania odpowiedzi na to pytanie dzieci „nalały” dwutlenku węgla do prowizorycznej wagi i zaobserwowały, że powoduje on zachwianie równowagi – gaz też ma swoją wagę.

Pierwszaki zaobserwowały też, że dzięki swoim właściwościom dwutlenek węgla może zgasić zapaloną świeczkę. W celu sprawdzenia, jakie właściwości mają różne gazy porównaliśmy, co dzieje się z łuczywem
w kolbie z dwutlenkiem węgla oraz tlenem. W kolbie z dwutlenkiem węgla łuczywo zgasło natomiast
w kolbie z tlenem paliło się intensywniejszym płomieniem. Zgaśnięcie świeczki związane jest więc z tym, że ciężki dwutlenek węgla wypiera tlen.

Dzieci poznały też domowy sposób na uzyskanie dwutlenku węgla. Wystarczy do sody dodać odrobiny octu.

Dziękujmy Tacie Karola za tak niesamowicie atrakcyjne zajęcia, które wzbudziły ogromne emocje.