Las w słoiku czyli warsztaty botaniczne w 1a
Lubicie spacerować po lesie? Deptać po miękkim mchu, wdychać woń jesiennego wiatru i bez końca obserwować drzewa mieniące się całą paletą brązów, żółci i czerwieni? My bardzo lubimy takie wycieczki
i trochę było nam smutno, że będziemy musieli się z nimi pożegnać na całą długą zimę. Na szczęście radę na ten kłopot znalazła mama naszej Zuzi – pani Daria i pewnego deszczowego poranka pomogła nam zamknąć kawałek lasu w… słoikach. To dzięki Jej pomocy i naszej wyobraźni powstały małe, żywe dzieła sztuki – kompozycje pełne bluszczu, patyków, żołędzi i mchu. W dodatku każde z nich było inne i wyjątkowe – zupełnie jak my! Przy okazji powtórzyliśmy sobie wiadomości z przyrody i już żadne z nas nie zapomni, co potrzebne jest roślinom do życia.
Teraz możemy już czekać na zimę spokojnie i z uśmiechami na twarzy. W końcu od dziś każdy z nas hoduje kawałek lasu na własnym parapecie!